Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Blizzard zwolnił scenarzystę WoW-a za pisanie kapitalistycznych żartów? Tak twierdzi były pracownik
W Blizzard Entertainment kroi się kolejna afera. Tym razem były już pracownik firmy zarzuca pracodawcom, że zwolnili go, bo… wykonywał swoją robotę. Brzmi to trochę, jak ponury żart, ale żartem absolutnie nie jest, przynajmniej nie do końca. Aby jednak lepiej zrozumieć zaistniałą sytuację, zacznijmy od posta, którego niedawno na Twitterze udostępnił scenarzysta World of Warcraft – Eric Covington.

W opublikowanej wiadomości twórca zajmujący się pisaniem dialogów do gry stwierdził, że został wyrzucony z firmy po tym, jak przypisał postaciom tzw. loot goblinów kilka tekstów naśmiewających się z „korporacyjnej chciwości”. Mimo że artysta widział w tym najprawdopodobniej jedynie niewinny żart, szefostwo miało z goła inne odczucia. W efekcie po 9 latach pracy dla Blizzarda Covington musiał pożegnać się z firmą.

Pisałem żarty wyśmiewające korporacyjną chciwość dla postaci goblina z Venture Company (które idealnie do niego pasowały), ale kierownictwo wzięło je sobie zbytnio do serca, gdy ja skupiałem się na opracowaniu łatki. Nie pracuję już dla Blizzarda, bo ktoś tam poczuł się zakłopotany – tłumaczył Covington.

Które konkretnie dialogi okazały się przysłowiową solą w oku deweloperów? Tego nie wiemy. W arsenale postaci były takie teksty, jak: „kolejny rekordowy kwartał przychodów”, „wygląda mi to na kolejny jacht” czy „czas wracać do biura”.

Co ciekawe, deweloperzy sami wykorzystali kapitalistyczne teksty postaci w materiałach promujących grę. Filmiki zostały usunięte dopiero, gdy Covington wytknął pracodawcom hipokryzję. Były pracownik dodał również, że zwolnienie nastąpiło po tym, jak ktoś z firmy zobaczył swoje odbicie w liniach dialogowych chciwych goblinów.

Żadnego zainteresowania, by chociaż zapytać mnie, jakie były moje intencje co do postaci (czy było to wymierzone w kogokolwiek? Nie). Żadnej uprzejmej prośby o pozwolenie mi na zajęcie się tym i poprawienie niektórych linii z powodu zaistniałych okoliczności (z chęcią i ze zrozumieniem bym pomógł) – dodał rozgoryczony twórca.

Oczywiście nie należy zbyt wcześnie osądzać korporacji, ponieważ znamy tylko jedną wersję wydarzeń. Równie dobrze sprawa może mieć drugie dno, którego dotąd nie poznaliśmy.

Źródło:
"grim_reaper" - GRY-OnLine
Klemens
2023-06-02 19:16:25
Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow